Contax ST. Solidny i zaawansowany
22 August, 2024
Solidny i zaawansowany technicznie aparat Contax ST, bez autofocusa. Contax to niemiecka marka, jednak aparaty i pewnie większość obiektywów produkowane były w Japonii. Pojawił się na rynku w 1992 roku. Pomimo wbudowanego silnika nie jest zbyt głośny. Ma bardzo dobrą ergonomię. Jest prosty w obsłudze i precyzyjnie naświetla zdjęcia. Bardzo przyjemnie się nim fotografuje. Ma datownik naświetlający informacje pomiędzy klatkami w przeciwieństwie do innych aparatów, które datę naświetlają na zdjęciu. Zaprogramowany przez producenta rok w datowniku już minął, ale można w prosty sposób ustawić swój system datowania filmów. Najkrótszy czas ustawienia migawki to 1/4000 sekundy a czas synchronizacji z lampą błyskową 1/200 sekundy. Aparat sam odczytuje czułość filmu z kaset typu DX, więc odpada nam pamiętanie o każdorazowym jej ustawieniu w przypadku zmiany czułości filmu. Mocowanie obiektywów to Yashica/Contax, czyli mamy do dyspozycji dwie marki: drogie Contax i tanie Yashica oraz wiele obiektywów niezależnych firm. Różnice w jakości obrazu są niewielkie, szczególnie przy dalszej, cyfrowej obróbce zdjęć. Dla mnie to jest aparat bez większych wad. Bardzo lubię nim pracować.
Do tego modelu udostępniam dwa obiektywy szerokokątne: jasny Kiron 2/28 mm i Yashica 3.5/21 mm
Instrukcję obsługi znajdziecie tutaj: Contax ST
Zalety
Wady
Do tego modelu udostępniam dwa obiektywy szerokokątne: jasny Kiron 2/28 mm i Yashica 3.5/21 mm
Instrukcję obsługi znajdziecie tutaj: Contax ST
Zalety
- mnóstwo. Moim zdaniem aparat prawie idealny
Wady
- może wydawać się trochę ciężki
- zasilany cienkimi bateriami AAA
- lustro czasami wymaga podklejenia



0